Aktualności

Mleczna powódź

Dodano: 27/11/2014

Rynek jest zalany mlekiem, a sytuacja producentów jest dramatyczna- ocenia Europejska Rada Mleka. Z miesiąca na miesiąc ceny są coraz niższe. Obniżki dotykają rolników w całej Unii, choć największe spadki notowane są w krajach Bałtyckich.


Ekonomia i polityka sprawiły, że dostawcy mleka przeżywają teraz ciężkie chwile. Nadpodaż na światowym rynku i zamknięcie granic przez Rosję. Dlatego Romuald Schaber, prezes Europejskiej Rady Mleka, ocenia bez ogródek- "sytuacja producentów jest fatalna". Mleczarnie w Belgii już zapowiedziały, że od stycznia będą płaciły tylko 25 eurocentów za kilogram. We Francji też jest duże prawdopodobieństwo kolejnych obniżek. Ceny spadają do poziomu, którego dostawcy mleka nie mogą zaakceptować, bo ten nie gwarantuje utrzymania hodowli. Najgorzej jednak jest w krajach bałtyckich, które nawet 80 procent produkcji eksportowały do Rosji. Tam rolnicy otrzymują góra 16-17 centów za kilogram mleka. A producentów czeka jeszcze wielki test wytrzymałości w maju przyszłego roku, kiedy znikną kwoty mleczne.

Źródło:  Agrobiznes

Wstecz
FaceBook Pomorska Izba Rolnicza