Aktualności

Rzepak

Chociaż to już koniec lutego, producentom rzepaku wciąż trudno przewidzieć, w jakiej kondycji będzie stan ozimin. I chociaż prognozy zakładają, że produkcja ma być bardzo wysoka, to uczestnicy rynku zdają się być zwolennikami teorii, że ilość nie zawsze idzie w parze z jakością. A to, przekłada się na walkę o ceny.

I chociaż tym razem szala zwycięstwa przechyliła się lekko w stronę kupujących, to przez ostatnie tygodnie, batalię o poziom cen wygrywali producenci. Bo mimo, że dzienne wahania nie były duże, to od początku miesiąca rzepak na paryskim parkiecie Matif zyskał ponad 10 euro. Dzisiaj tona wyceniana jest na blisko 357 euro za tonę. Ale lada dzień może być drożej, bo mimo dużych ilości nasion na rynku, zainteresowanie kupnem wciąż rośnie. Nie inaczej jest u nas. W zależności od stopnia zaolejenia i dostawy za tonę rzepaku z ubiegłorocznych zbiorów można uzyskać od 1480 do 1500 złotych.

  Źródło:  Agrobiznes