Aktualności

Turystyka kulinarna sposobem na dobry biznes

Dodano: 08/09/2014

Tysiące turystów każdego roku wyrusza w podróż, aby oderwać się od codzienności, odkrywać, przeżyć coś wyjątkowego, a przede wszystkim poznawać smaki regionów. Coraz częściej o wyborze kierunku wyjazdów decydują kulinaria. Turyści szukają naturalnych, świeżych i wysokiej jakości produktów. A z takimi właśnie kojarzą się smaki regionu. Doceniają autentyczność i wyjątkowość potraw, a co za tym idzie, są w stanie wydać sporo pieniędzy, aby tego doświadczać. Turystyka kulinarna staje się znaczącym biznesem, który nie kończy się wraz z odejściem lata, a trwa cały rok i przyciąga zarówno turystów krajowych, jak i zagranicznych.


W roku 2012 Pomorze odwiedziło 6,6 mln turystów, rok 2013 to już 7,7 mln. Taka dynamika wzrostu na przestrzeni zaledwie jednego roku to kolejny atut dla rozwoju turystyki kulinarnej. W sezonie letnim, dominują turyści z Polski, jednakże znacząco zwiększa się udział ruchu zagranicznego. Tylko w minionym roku ruch przyjazdowy turystów ze Szwecji wzrósł w stosunku do roku 2012 aż o 10 proc., a z Norwegii – ponad 15 proc. – Pomorze przyjęło w 2013 roku ok. 1,7 mln turystów z zagranicy, ponad 20 proc. więcej niż w roku 2012.
 
Optymistycznie wygląda to również w przypadku dochodów z turystyki kulinarnej. Międzynarodowe Stowarzyszenie Turystyki Kulinarnej (International Culinary Tourism Association) podaje, że turyści kulinarni wydają średnio ok. 1200 dolarów na podróż, z czego 36 proc., czyli 425 dolarów, pochłaniają wydatki związane z kulinariami. Osoby, dla których kulinaria znacząco wpływają na wybór kierunku podróży, przeznaczają na jedzenie jeszcze więcej, bo około 50 proc. wydatków podczas podróży. Jest o co walczyć. Tylko jak zachęcić turystów, aby przyjechali i zatracili się w pomorskich smakach?
 
Podstawą jest zbudowanie świadomości odbiorców i prowadzenie stałej komunikacji. Dlatego powstał blog kulinarny www.pomorskie-prestige.eu, kulinarna wizytówka Gdańska i regionu. Można tam znaleźć restauracje serwujące autorską kuchnię, wydarzenia kulinarne czy ciekawe sezonowe przepisy, wyjaśnia Krystyna Hartenberger-Pater, dyrektor Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Blog od kwietnia do sierpnia 2014 odnotował ponad 10 000 wejść głównie z Polski, Wielkiej Brytanii, Skandynawii i Stanów Zjednoczonych, co wskazuje na szeroki wachlarz potencjalnych rynków i odbiorców oferty kulinarnej Pomorza.
 
– Turyści poszukują rzetelnych informacji i rekomendacji, dlatego warstwę informacyjną dobieramy bardzo starannie. Jednak aktualny kontent to nie wszystko. Niezwykle istotne są również działania o charakterze media relations – dodaje K. Hartenberger-Pater.
 
W tym roku już po raz trzeci realizowana będzie kulinarna wizyta studyjna dla dziennikarzy. Tym razem Pomorze odwiedzą prestiżowe media kulinarne z Hiszpanii i Włoch, których dziennikarze poprzez wiele przygotowanych atrakcji, poznają smaki regionu pomorskiego. Wcześniejsze wizyty realizowane były podczas dużych wydarzeń kulinarnych (Noc Restauracji, Sopot od Kuchni) z dziennikarzami polskimi i blogerami szwedzkimi. Każda taka wizyta to obiektywna relacja na łamach wpływowych i opiniotwórczych mediów, dlatego najistotniejsze jest wyselekcjonowanie tytułów cieszących się dużym zaufaniem i znacznym zasięgiem.
 
– Obie dotychczasowe wizyty znalazły swoje zakończenie aż w 15 publikacjach kulinarnych, które spotkały się z bardzo pozytywnym odbiorem. Nie bez znaczenia są również równolegle prowadzone dedykowane działania promocyjne na rynkach, z którymi region pomorski posiada bezpośrednie połączenia komunikacyjne – komentuje Izabela Koch, koordynator projektu kulinarnego PROT.
 
Powyższe działania promocyjne to duży krok regionu w kierunku pozyskania turysty kulinarnego. A zabiegać o niego warto, gdyż potencjał turystyki kulinarnej jest ogromy. Nie tylko jest ona świetnym sposobem na odwieczny problem – przedłużenie sezonu letniego, ale także zasila gospodarkę turystyczną regionu, z czym nie można polemizować.
Źródło: Wrota Pomorza
 
 

Wstecz
FaceBook Pomorska Izba Rolnicza